Pokazywanie postów oznaczonych etykietą komplet pościeli. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą komplet pościeli. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 13 grudnia 2016

Kocyk i pościel dla Helenki

Ciocia Patrycja wysłała co następuje: 
- dwa komplety bawełnianych poszewek na pościel do łóżeczka - szare w białe gwiazdki
- jeden kocyk bawełniano-polarowy  - biało-szaro-różowy
- kartka z życzeniami świątecznymi ;)






I czekamy na Helenkę <3

czwartek, 16 kwietnia 2015

poszewki na pościel

Szyłam już poszewki na poduszki, ale całej pościeli w standardowych wymiarach jeszcze nigdy. A tu wyzwanie: uszyć poszewki na pościel mojej chrześniaczki Asi, czyli poduszka 70x80 i kołdra 200x150. Z doświadczenia wiem, że takie płachty ciężko się szyje, ale poza tym nie widziałam w uszyciu kołdry niczego skomplikowanego. Ha!

Bawełnę kupiłam przez internet. Asia wybrała sowy:


Dla nas wzięłam kropy i gwiazdki:

[to lewa strona]


Na kropy polowałam wcześniej, bo w jysku kupiłam w przecenie trzy poszewki na poduszki. Wprawdzie w inne groszki, ale przyjdzie czas uszyję i poduszki. ;) Bo najpierw uszyłam poszwę na kołdrę dla nas, żeby zobaczyć z czym to się je, bo niby nic takiego, ale jednak trzeba spróbować na czymś co można zepsuć.


Nasza pościel wymiarami przypomina tę z ikei, czyli kołdra różni się nieznacznie od standardu, ale poduszki mają wymiar 50x60. I tak jak na kołdrę zakładam poszewki bez żadnych przeróbek, tak poszewki na poduszki zmniejszam. Dzięki temu na łóżku mieszczą się trzy - trzecia dla pięciolatka, który co noc jeszcze przychodzi do nas spać.


I tak jak w ikei nasze poszewki na poduszki są na zakładki, a ta na kołdrę ma na dole otwór. Mamy kilka kompletów poszewek z ikei i nigdy kołdra z poszewki nie uciekała, więc wykorzystałam ten sposób w szytych przeze mnie.


Myślałam, ze też to najłatwiejszy sposób na uszycie, ale nie :) chociaż jak już uszyłam dwie poszewki na kołdrę, to mogę powiedzieć, że jest ok - mogę szyć więcej. Gorzej tylko z cięciem materiału. Moje grochy okazały się wydrukowane idealnie równo, więc nie miałam problemu - cięłam wzdłuż grochów.


Gorzej z sowami. Kiedyś pocięłam materiał w kratkę właśnie wzdłuż kratek i się przejechałam, bo okazało się, że wzór był krzywo wydrukowany. Dlatego teraz zanim utnę sprawdzam. Okazało się, że sowy nie siedzą równiutko na gałązkach. :) Trzeba było pokombinować, pomyśleć logicznie i się udało. Poszewki gotowe!



Niedługo przekażę je do rąk własnych :)


Gwiazdki tymczasem w poczekalni. 

poniedziałek, 28 października 2013

poszewki dla Antosia

Antoś potrzebował niewymiarowych poszewek na swoją nową pościel, więc ciotka uszyła. Długo to trwało, ale się w końcu udało. Z dwóch materiałów, bo ikea nie lubi konkurencji, więc w beli daje tyle materiału, żeby nie uszyć przypadkiem kompletu pościeli. ;)

Także Antoś ma autka połączone z Euro 96 :)


I poszewka na kołdrę, i  na poduszkę uszyta w zakładkę.


Do poszewki na kołdrę dodatkowo przyszyłam dwie tasiemki, bo tam większy otwór, ale i bez wiązania kołdra nie powinna uciekać.