Chwila, chwila! A tej torby to nie pokazywałam przed chwilą?
...
Hehe :) nieeeeeee
Ale materiał ten sam - ostatni kawałek, nie licząc ścinek, których żal wyrzucać, bo materiał rzeczywiście wyjątkowy. Print nie tylko na tkaninę, jak się okazuje:
Torba z poprzedniego posta spodobała się i Ani, i Basi. Z Basią ustaliłyśmy, że dla niej to jednak musi być większa, więc torba A poleciała do Ani, a torba B powstała już specjalnie dla Basi. :)
W środku oczywiście kieszonka na suwak:
oraz zapięcie na karabińczyk:
I jeszcze zewnętrzna kieszonka, np. na butelkę z piciem:
I taka to torba.
***
A to wszystkie z tej tkaniny:
Super ta torba :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńcudowna ta torba, ten materiał i wykonanie:-)
OdpowiedzUsuńupajam się takimi słowami :D dziękuję :)
Usuń