sobota, 11 stycznia 2014

3 szmatki

Dorotko? Haniu? Jak widzicie dla mnie hasło ,,żujka" jest jak podłączenie do prądu - myk, myk i już, już muszę je mieć. :) Bo LUBIĘ je szyć! :D






Wszystkie szeleszczące.

8 komentarzy:

  1. A co wkładasz do środka, żeby szeleściły?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszywam kawałek reklamówki :)

      Usuń
    2. ooo. ja teraz z reklamowkami szaleje, bo szyje z ich szablonu torby:)
      a tu i do zujki sa dobre ;)

      Usuń
    3. oo, ciekawe, pokażesz? ostatnio widziałam zrobione z pociętych reklamówek skrzydła anielskie :)

      Usuń
  2. świetne :) chyba muszę pomyśleć o takich dla mojego małego przeżuwacza pieluszek :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne są i pewnie za chwil kilka w naszym domu przydałaby się taka jedna. Jednakże starsza siostra postanowiła oddać młodszej swoją własną ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale wiesz, że fajnie jest mieć dwie, w razie jak jedna jest w praniu? ;D

      Usuń