wtorek, 4 marca 2014

podkładki #3

trzy szare i dwie fioletowe
cztery małe i jedna większa, np. pod garnek:


nic nowego...
nuuudyyyy... 
chm....
co by tu...?



:)


4 komentarze:

  1. Nie wiem jak inni , ale mi takie duperelki się podobają, można to nawet nazwać podkładkowym fisiem , jakbyś kiedyś miała problem z prezentem dla mnie (skromnie się odezwałam:)) to ja chętnie się piszę, fajne, sowa też fajna:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jakie kolory Pani preferuje? bo mam już sporo różnych :)

      Usuń