Rysunek Mani był jednym z rysunków zgłoszonych do MamoDrogowej zabawy. Wprawdzie w naszym głosowaniu nie zajął pierwszego miejsca, ale mama Mani poprosiła o uszycie - jak to zapowiedziałam pozostałym uczestnikom zabawy - za koszty materiałów.
I tak szyła się księżniczka :)
A tak wygląda finałowa wersja:
Księżniczka dostała wyprawkę made by Ania :)
To było niezłe wyzwanie! Szczególnie rączki i nóżki, które po konsultacji z mamą Mani postanowiłam zmienić na trwalsze. Poza tym korona - też wykombinowałam inaczej niż na rysunku, co by z głowy nie spadała.
Super!
OdpowiedzUsuńMój Irek za mały jeszcze na rysunkowa zabawke. Chociaz balwanka narysuje:)
Bardzo fajny pomysl z uszyciem takiej zabawki :)
Ksiezniczka wyszla super!
dziękuję :) takie szycie z obrazka ma całkiem inny - jakiś bajkowy i tajemniczy - wymiar :)
Usuń