sobota, 11 maja 2013

podkładki dla Pani Hani



Powstało takich sześć, ale już pozostałych nie zdążyłam sfotografować zanim wyfrunęły z domu :)

2 komentarze:

  1. przepiękny wzór :) aż szkoda zakrywać

    OdpowiedzUsuń
  2. prawda? zobacz jak dużo zależy od materiału! przecież to nic nadzwyczajnego - zszyte ze sobą dwa prostokąty. gdyby nie materiał nie zrobiłyby wrażenia :)

    OdpowiedzUsuń