wtorek, 14 sierpnia 2012

we fioletach

jak na razie ostatnia podkładkowa
dwustronna, bez zapięcia, bez kieszonki
moja najulubieńsza, choć fiolet nie jest moim najukochańszym kolorem...






2 komentarze:

  1. genialny pomysł :) wygląda cudnie i w życiu bym nie pomyślała, że przyszyłaś po prostu podkładkę do torby :D super

    OdpowiedzUsuń