poprzednia torba wylądowała u mojej koleżanki, więc trza było coś machnąć drugiego...
i znowu padło na podkładkę :)
oraz kawał miękkiego filcu
oraz kawał miękkiego filcu
czyli im prościej - tym lepiej
nie wiem, czy u nas zostanie, bo miała być unisex, a wyszło jak zawsze ;)
cudna jest :) no i ten kobalt :D
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuń