Z przyjemnością muszę napisać, że Kitty, choć oczywiście niezupełnie podobna do oryginału uczestniczy w każdej sekundzie życia Małej Asi. Do spania jest rozbierana, w dzień kilka razy przebierana, ma dobieraną do sukienki ozdobę główki...
I o to szwaczce chodziło! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz