środa, 2 maja 2012

szeleszczące

Uno:

Duo:
ciągle szukam sposobu na obszycie okienka

Tres:
Pierwsza żujka była biało-czerwona, czyli idealna dla maluchów. Potem kolory mnie zwabiły i nadal wabią, ale gdzieś tam myślałam o czarno-białych, biało-czerwonych... taka uspokajająca po nadmiarze barw :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz