środa, 28 marca 2012

mój pierwszy obrus

Łatwo nie było. Ucięłam za mało materiału, więc musiałam o wiele mniej podłożyć niż chciałam. Musiałam też zmienić sposób ozdobienia. Ale dzięki temu wreszcie odkryłam inne ściegi! Tzn wiedziałam, że są, ustawiałam szerokość i długość zgodnie z instrukcją, ale nic z tego nie wychodziło. Aż wreszcie się udało i jestem zachwycona.
Muszę też nauczyć się robić rogi. Nawet znalazłam już w necie instrukcję, ale mądrala pomyślała, że zrobi po swojemu i w efekcie rogi są... nawet nie zaokrąglone. Są po prostu nieudane.

Ciociu Iwonko, jeśli Ci się nie spodoba, to potniesz na ścierki do podłogi. ;) Tymczasem jak się uporam ze świątecznymi ozdobami, to uszyję drugi.

17 komentarzy:

  1. a może obciąć to co jest za szwem? taki w ząbki będzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale to jest podszycie, boję się, że będzie się siepać. tam są trzy warstwy materiału. a może znasz sposób na zabezpieczanie materiału przed siepaniem? np obciętej wstążeczki atłasowej.

      Usuń
    2. Rany Julek, trzy po co tyle, trzeba było oblecieć zygzakiem dookoła i raz zawinąć i starczyło by

      Usuń
    3. o! nie mogłaś mi wcześniej powiedzieć! ;P

      Usuń
    4. nie, bo jestem przemądrzała :]

      Usuń
    5. To dokładnie jak ja :D

      Usuń
  2. o wstążeczka atłasowa to tak, znam, bo ja w wiązankach ślubnych używam, trzeba zbliżyć do płomienia, zatopić początek i po sprawie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Obrus z Blaszanego Bębenka będzie położony na Święta, a dodam że mamy gości z Miętnego i okolic na śniadaniu Wielkanocnym:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a po śniadaniu będzie przerobiony na chusteczki do nosa dla gości z Miętnego i okolic. czy starczy obrusa? ;D
      może z drugim zdążę na Boże Narodzenie :)

      Usuń
    2. Ale żeś się czepiła tego biednego obrusa, myślisz że ktoś go będzie z lupą tak jak Ty oglądał. :D

      Usuń
    3. eee, mam tylko BARDZO dowcipnego Wujka i próbuję mu dorównać ;D

      Usuń
    4. Bardzo dowcipny ten Twój Wujek:D Po Świętach opowiem o wrażeniach moich gości. Choć myślę, że wszyscy będą zachwyceni. Pokaże też Blaszany Bębenek "starszyźnie", która nie korzysta z komputera.

      Usuń
    5. no to zaczynam się bać :)

      Usuń
    6. Cała Rodzinka zachwycona Twoimi dziełami:)

      Usuń