czwartek, 11 grudnia 2014

Kartki świąteczne

czyli realizacja jednego z zadań z kalendarza adwentowego.


Pierwsze dwie zrobiłam z Ignasiem, gdy Tymka nie było w domu:




Powstały dwie - szyta i klejona:



Pozostałe robiliśmy z Tymkiem, gdy z kolei w domu nie było Ignasia :)

Tymka:


Moje:


Moja i mojej mamy:


Kto je teraz wypisze i wyśle...? ;)

To jeszcze na deser gwiaździsty tost - to też jedno z kalendarzowych zadań:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz