Tak jest i z tym pomysłem na wilgoć, której potrzebują niektóre kwiatki.
Zazwyczaj są to rośliny, których naturalnym środowiskiem do życia są tropiki. Roślinkami, które u mnie potrzebują wilgoci "zewnętrznej" są monstera, peperomia oraz bluszcz rombolistny. Póki co tyle wiem z netu i z własnych obserwacji.
Wilgoć można zapewnić na kilka sposobów, a ja, jak widać na zdjęciach wybrałam opcję z keramzytem, ponieważ mam go w nadmiarze.
Zmieniłam podstawki w tychże roślinach na dużo większe i wyższe. W rolę podstawek wcieliły się po prostu miski.
Do miski wsypałam keramzyt, wstawiłam doniczkę z kwiatem i teraz podlewać będę keramzyt, a kwiaty będą czerpać korzyści z parowania wody.
Mam nadzieję... Zobaczę jak to się sprawdzi.
Trzymajcie kciuki :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz