piątek, 13 września 2019

Kurde blat!


Gdy robiłam ten blat nie oszlifowałam go, bo był nowiutki, prosto z folii, więc myślałam, że nie muszę. Zawoskowałam go i wtedy zobaczyłam jak nierównomiernie przyjął się wosk.


W końcu oszlifowałam, zaolejowałam...

... i jest...


Stary, a nowy ;-)




2 komentarze:

  1. kurcze, muszę się zabrać za mój blat...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drewno cierpliwe jest. I nie szuka poklasku. Im więcej rys tym szlachetniejsze. ;)

      Usuń