Miały być połączone dwa materiały - gwiazdki i liski. Wymyśliłam paski po bokach, czyli na jednej stronie w paskach są gwiazdki, w centrum liski, a na drugiej stronie jest odwrotnie. Moim zdaniem wyszło pięknie. :) Ale to nie moja zasługa, tylko materiałów. :)
Upinać pomagał mi wielki fan szpilek - Wicia :)
I już gotowy. Bez wyciętych otworów, ale to już zostawiłam Pani Julii, niech wytnie te co są akurat potrzebne, pasy wpina się zgodnie ze wzrostem dziecka.
Niech się dobrze siedzi i smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz