środa, 10 czerwca 2015

upolowane i coś jeszcze

Jak nie potrzebuję, nie szukam czegoś, to nie łażę, ale w tym tygodniu zaplanowałam zakup paru rzeczy. Niekoniecznie nowych. Nawet bardziej używanych.
Nałaziłam się z Ignasiem (smarki wiosenne), że hej! Ale upolowaliśmy parę ciekawostek, niekoniecznie tych co były w planach. ;)

Np. pięć drewnianych klocko-pojemników za 7 zł:


Pewnie powinno być 10, ale trudno. I tak moje starszaki robią z tej niewysokiej wieży niezłą demolkę. Pytam ich tylko czasami, czy klocki doczekają trzeciej pary łapek...


Ogromna waliza za 2 zł, która raczej nie będzie służyła do podróżowania, a raczej do eksponowania moich uszytków:


Wietrzy się teraz. Potem czeka ją odkurzanie i jakieś czyszczenie. Jeszcze tylko nie wiem jak się do tego czyszczenia zabrać...

A razem ze skórzanymi butami dla Tymka i czarnymi trampkami dla mnie na wadze wylądowała drewniana szpulka nici od J. Dewhurst & Sons:


Marzyła mi się taka szpulka :)
Trudno mi nawet ocenić ile kosztowała, pewnie grosze.


I tak się toczę - z kanapy do maszyny, do szkoły, do przedszkola, do sklepu... do października ;) 

8 komentarzy:

  1. Też tak mam, że idę na zakupy z listą, a tylko w nie wielkiej części ją realizuję :)
    A to coś innego wpadnie w oko, a to przyjdzie do głowy jakiś pomysł i już szukam potrzebnych gadżetów :)
    Tak już mamy widocznie! Ale Twoje zakupy bardzo udane :) Świetne!
    Pozdrawiam serdecznie :)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na ciuchy używane to nawet trudno iść z listą zakupów :) wiele razy się przekonałam, że lepiej kupić to co wpadnie w oko, niż to co potrzebne, a nie do końca się podoba, bo potem się w tym nie chodzi...
      meble w komisach czy z Niemiec, Holandii dopiero zaczynam odkrywać. tak to jest jak się ma małe mieszkanie i można tylko pomarzyć o dodatkowym stoliczku do kawy, czy fotelu (choćby z biedronki) ;)

      Usuń
  2. Ha!!! Gratulacje :))) Ale się cieszę ogromnie! Super!!!!
    Już przy klockach się zastanawiałam o te trzecie rączki ;) Fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. momentami panikuję, bo myślę jak ja pogodzę wszystkie obowiązki... dzisiaj prawie zapomniałam o dentyście starszego. ale może czas jak i miłość wraz z kolejnym dzieckiem się mnoży, a nie kurczy? ;)

      Usuń
    2. Spokojnie, pogodzisz :) Im wiecej mamy na glowie, tym lepiej sie organizujemy. Tak mi sie przynajmniej wydaje ;)
      W sierpniu bedziemy na Mazurach. Moze sie spotkamy :) ?
      Pozdrawiam serdecznie :)))

      Usuń
    3. Takie spotkanie jest bardzo możliwe :)

      Usuń
  3. trzecie łapki ? :)) gratulacje :*******
    taka stara stylowa walizka mi się marzy jak nie wiem :) muszę się na jakieś starocie wybrać koniecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja walizka nie jest stylowa, jest podniszczona, ale jest ogromna (5 latek zmieści się spokojnie) i ma niezniszczone wnętrze, co było dla mnie priorytetem w poszukiwaniu.
      tak, trzecie łapki już w połowie gotowe do wyjścia :) dziękuję :)))

      Usuń