piątek, 10 kwietnia 2015

Nowe kieszonki na poduchy


Poprzednie ciemne już mnie przytłaczały, trzeba mi było oddechu, świeżości, wiosenności! Kilka jasnych poszewek mam, brakowało jednej dużej i jednej małej. Na to właśnie czekał DORTHY z ikei ;)


SISSELA już wcześniej cięta była, ale solo jeszcze się nie prezentowała ;)


Zapraszam! Zapewniam, że na naszej kanapie jest miękko i wygodnie :) 


8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Moja torba jest już w użyciu i powiem Ci Kochana, że wygodniejszej i bardziej pakownej nie mogłabym sobie wyobrazić. Jeszcze raz dziękuję :***

      Usuń
    2. Cieszę się :)
      Ps. Jeździcie już na plażę?! ;)

      Usuń
    3. Na plażę jeszcze nie, ale piknik w lesie jest obowiązkowy. Torba mieści i koc piknikowy i całe jedzenie. Nawet dodatkowe ubrania się zmieszczą, a telefon i kluczyki oraz podręczne kosmetyki są zawsze na swoim miejscu :)

      Usuń
  2. Jaaa!!!! SUUUUUPER!!! To jest prawdziwa wiosna i świeżość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)
      zieloności mi nie pasują kolorystycznie do pokoju, ale nie mogłam się oprzeć :)

      Usuń
  3. Droga Pani, a nabyć się da takowe? Potrzebuję wiosny w wiejskim mym salonie :)

    OdpowiedzUsuń