Dużo ostatnio szyję (czego absolutnie nie widać w tym poście). Może dlatego, że mam mniej czasu?
Otóż w życiu mojej rodziny szykuje się zmiana. Rwetes, chaos, trzęsienie ziemi, przeprowadzka - jak zwał tak zwał. ;)
Skrzynka ta w obecnym mieszkaniu mieści tkaniny. Nie ona jedna... niestety... Uwierzcie, że akcja uwolnij tkaniny się mnie nie ima. Próbowałam. Nic z tego. Tkaniny mam tu i tu, i tu, i tam, i tam. I to wszystko. ;)
Ale wracając do skrzynki, to w nowym mieszkaniu mam dla niej inne zadanie. Ale póki co zdzieram tapety i nie widzę końca...
:)
Ps. Do tej gwiazdy lepszy byłby lakier w sprayu, ale ciiii...
Piekna skrzynke sobie sprawilas :))) A wiec zapowiadaja sie duuze zmiany u Ciebie ,ale na lepsze ma sie rozumiec :))) Co do wykorzystania tkanin : Na moje rzeczy mam coraz mniej miejsca ,a na tkaniny zawsze miejsce sie znajdzie hahaha :) Pozdrawiam Cie cieplutko :))
OdpowiedzUsuńKupując kolejną tkaninę nie myślę gdzie ją zmieszczę, tylko ,,jaka piękna! muszę ją mieć ja, a nie ktoś inny!" :D :D :D
UsuńUwielbiam takie skrzynki - są super! Wystarczy gwiazdka i już jest pięknie!
OdpowiedzUsuń