...

piątek, 13 lipca 2012

biedroneczko, leć do nieba...


przynieś mi piękne kawałki materiałów...


 i tasiemki... może być tylko biała, bo akurat nie mam ;)

Czarną dostałam już od Aricii, jak tylko się dowiedziała, że mam w planie biedronkę.
- Tylko nie zapomnij zrobić jej zdjęcia! - pogroziła mi paluchem na odchodne. Nie zapomniałam, wręcz przeciwnie - mam wrażenie, że więcej czasu zabiera mi robienie i obróbka zdjęć, niż szycie. A ma być odwrotnie.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz